Czy warto starać się o stypendium, w jaki sposób można je zdobyć, jak wykorzystać – przeczytajcie co na ten temat uważają nasi stypendyści w ramach Festiwalu Miasto Młodych Artystów 2013.
Fundacja Fundusz Lokalny SMK wspiera młode, zdolne osoby z naszego terenu poprzez udzielanie stypendiów artystycznych i edukacyjnych. W ubiegłym roku Fundacja przyznała z Programu Stypendiów Pomostowych 8 stypendiów edukacyjnych w kwocie 5000 zł każde na pierwszy rok studiów oraz w ramach Festiwalu Miasto Młodych Artystów 3 stypendia artystyczne po 2000 zł i 7 grantów rozwojowych w wysokości 1000 zł. W tym roku również tegoroczni maturzyści i młodzi artyści mogą uzyskać stypendia. Jak to zrobić? Czy warto? Co na ten temat sądzą ci, którzy takie stypendium otrzymali?
Rozmowa z Błażejem Pałkusem, stypendystą Fundacji Fundusz Lokalny SMK i Programu Agrafki .
Błażej, gdybyś miał przedstawić siebie w 3 zdaniach, jak one by brzmiały?
Jestem młodym, ambitnym człowiekiem, który ma w życiu szczęście. Żyję w kochającej się rodzinie, mam grono przyjaciół, chodzę do dobrej szkoły. W dodatku wiem, co chcę w życiu osiągnąć i staram się do tego dążyć.
Jesteś Stypendystą Fundacji Fundusz Lokalny SMK. Co to oznacza?
W czerwcu ubiegłego roku przeczytałem w Tygodniku Nadwiślańskim, że nieznana mi zupełnie Fundacja Fundusz Lokalny SMK organizuje w Sandomierzu Festiwal „Miasto Młodych Artystów”, gdzie uzdolniona artystycznie młodzież może zaprezentować swoje talenty w siedmiu dziedzinach. Wśród nich znajdowała się również scena literacka. Ponieważ w Gimnazjum nr 1 w Tarnobrzegu, do którego uczęszczałem, miałem indywidualny program nauczania języka polskiego opracowany przez mgr Dorotę Ziętek, postanowiłem spróbować swoich sił. Napisałem esej „Z poezją pod rękę” i wysłałem go na wskazany adres. Niedługo potem otrzymałem informację zwrotną, że zakwalifikowałem się do finału, w czasie którego mam zaprezentować przed komisją swoją pracę. Tak się zdarzyło, że komisja nagrodziła mnie grantem literackim, który miałem przeznaczyć na swój rozwój artystyczny.
Czy to pozwoliło Ci rozwijać dalej Twoje zainteresowania
Oczywiście, że tak. Pieniądze z wygranej przeznaczyłem na zakup literatury, zbiorów zadań, bo jestem fanatykiem matematyki i fizyki. Zakupiłem również płyty muzyczne, artykuły papiernicze. Mogłem również pojechać do teatru i filharmonii.
Stypendium Fundacyjne to niejedyny sukces, prawda? Otrzymałeś jeszcze stypendium Programu Agrafka.
Dzięki temu, że otrzymałem od Fundacji grantu na rozwój artystyczny, miałem możliwość ubiegania się o stypendium Programu Agrafka. Program ten ma na celu wsparcie uzdolnionej młodzieży, pochodzącej z niezamożnych rodzin. Komisja stypendialna rozpatrzyła mój wniosek pozytywnie i jako jeden z dwunastu młodych ludzi w Polsce otrzymałem to stypendium. We wniosku musiałem przedstawić plan swojego rozwoju, który teraz realizuję. Bardzo mnie to mobilizuje, by stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej.
Wiemy, ze odnosisz kolejne artystyczne sukcesy. Jakie?
Są to przede wszystkim sukcesy na niwie literatury. We wrześniu zostałem wyróżniony w ogólnopolskim konkursie „Życie wierszem pisane” organizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Tarnobrzegu. Miesiąc później odebrałem Statuetkę Orzecha, wygrywając Ogólnopolski Turniej Poetycki im. Jerzego Kozarzewskiego „Orzech” w Nysie. Podczas uroczystej gali finałowej miałem możliwość porozmawiania z wieloma wybitnymi polskimi osobistościami, bowiem w komisji konkursowej pracowała pani Marta Klubowicz i pan Bogusław Kierc, znani aktorzy i poeci. Natomiast w kwietniu w Warszawie uczestniczyłem w warsztatach poetyckich prowadzonych przez o. Wacława Oszajcę, przewodniczącego jury prestiżowego Ogólnopolskiego Przeglądu Twórczości Poetyckiej im. Jacka Kaczmarskiego „Rytmy nieskończoności”. W czasie gali finałowej dowiedziałem się, że aż trzy moje wiersze, jakie na ten konkurs wysłałem, zostały wyróżnione i umieszczone w pokonkursowej antologii. Uważam, że jest to mój ogromny sukces, gdyż patronat nad konkursem sprawowały ministerstwa: Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Edukacji. Osiągam nie tylko sukcesy w dziedzinie literatury, bo niedawno brałem udział w Podkarpackim Konkursie Matematycznym im. Franciszka Leji. Przeszedłem etap powiatowy i rejonowy, a w wojewódzkim osiągnąłem sukces, zostając jego finalistą. Te wszystkie osiągnięcia, to nie tylko moja praca, ale również moich wspaniałych nauczycieli. Od września jestem bowiem uczniem klasy matematyczno – fizycznej Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu. Rozwijam tutaj swoje talenty i szlifuję umiejętności, co, jak widać, daje efekty.
Na pewno dużo pracujesz na te sukcesy, ale jak najchętniej spędzasz wolny czas?
Czasu wolnego mam niewiele. Dużo się uczę i zaangażowany jestem w wiele przedsięwzięć. Chętnie udzielam się w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu, gdzie jestem animatorem ministrantów i lektorów. Śpiewam w chórze szkolnym i kościelnym. Należę też do Diakonii Muzycznej naszej diecezji, z którą przygotowaliśmy koncert kolęd na święto Trzech Króli, a w czerwcu jedziemy do Włocławka, by koncertować na Boże Ciało. Lubię pisać. Swój warsztat szlifuję, pracując pod kierunkiem profesora Zbigniewa Ryby jako dziennikarz Szkolnej Gazetki Internetowej „Lesser”. Chętnie też pomagam w lekcjach koleżankom i kolegom. W wolnych chwilach łapię za zbiorek i rozwiązuję zadania z matematyki.
Jaką radę dałbyś Twoim rówieśnikom, którzy chcieliby zdobyć stypendium?
Już wkrótce będzie taka możliwość, bowiem organizowany jest przez Fundację Fundusz Lokalny SMK kolejny Festiwal „Miasto Młodych Artystów”. Wystarczy tylko wziąć w nim udział i nieco się postarać, by zostać zauważonym przez komisję. Każdy ma równe szanse, by wygrać. Organizowanie takich imprez pozwala nam zauważyć, że świat wbrew pozorom nie jest egoistyczny, bo są również ludzie, którzy chcą innym pomóc. Ja jestem bardzo wdzięczny Fundacji Fundusz Lokalny SMK, bo pomaga mi spełniać marzenia.
Informacje na temat stypendium można uzyskać bezpośrednio w Biurze Fundacji Fundusz Lokalny SMK, Koćmierzów 2, 27-650 Samborzec, tel. 531 586 222